NOWOŚĆ Pigment prasowany - Turbo Glow - Top NUDE
- Top NUDE
Zapytaj o produkt
Prawdziwe opinie naszych klientów o NOWOŚĆ Pigment prasowany - Turbo Glow - Top NUDE
4.56
Liczba wystawionych opinii: 43
533
46
31
21
12
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
5/5
Baza tego cienia jest idealnie cielista, bo na ręku zlewa się z moim kolorem skóry (mam bardzo jasną karnację) i pozostawia same piękne, złote wykończenie. Gdybym mogła cofnąć się w czasie i użyć jakiegoś błyszczącego cienia w swoim makijażu ślubnym, to na pewno byłby to Top Nude. Jest piękny zarówno na całą powiekę, jak i w wewnętrznym kąciku. Kolorystycznie bardzo przypomina mi suknię ślubną Kate Moss.
5/5
To mój "dzienny turbo pigment". Używam go często i ratuje mój szybki makijaż. Ten błysk + coś ciemniejszego w załamanie i zawsze jest to efekt wow. Osyp jest niewielki, ale przez to, że jest to błysk można go dostrzec, mi tych kilka dodatkowych iskierek na twarzy nie przeszkadza. Zawsze można najpierw zrobić oko., a potem twarz.
5/5
Przepiękny pigment, który łączy w sobie kolor cielisty i jaśniutki pudrowy róż mieniący się w świetle na kremowo. W produkcie, który kupiłam nie odnajduję żadnych seledynowych drobin, ale może to kwestia partii lub indywidualnej percepcji barw.
Uwaga - na żywo jest do złudzenia podobny do pigmentu "diamentowy.
5/5
Przepiękny neutralny kolor jasnego kremu z blaskiem. Nie umiem opisać tego koloru, ale na powiece błyszczy niesamowitą jasnością. Dla mnie jeden z najpiękniejszych i najbardziej uniwersalnych kolorów. Podbija każdy makijaż we wszystkich kolorach. Cudny!
4/5
Mam go już kilka miesięcy. Jestem z niego zadowolona, chociaż nie nazwałabym go top nude, tylko pearl nude, tony perłowe bardzo w nim wybijają, co nie jest wadą, tak ma. Mi trochę to przeszkadza w moich nudowych makijażach, dlatego używam go w niewielkich ilościach, w delikatnej wersji wieczorowej. Pigment się bardzo innym podoba. Czy się osypuje po jakimś czasie? Tak, ale w wieczorowej wersji to nie przeszkadza. Badzo żałuję, że muszę wybierać kolory na odległość.
5/5
Idealny! Często używam tylko jego na powiece, na szybko. Bardzo komplementogenny! Zawsze jak go mam na oczach dostaje komplement i zapytanie co mam na oczach :) Odcień w rzeczywistości jest bardziej różowy, ja na zdjęciu są Swatche to top nudę jest na ręce od góry i pierwszy po prawej. Tak wyglada ten odcień. Polecam w 100 %
5/5
Mój ulubiony turbopigment pojedyńczy (ex aequo z magia). Uważam że, ten cień jest idealnym topperem dla blondynki. Uniwersalny! Uwaga! Nie tylko do oczu. Używam tego cienia również jako dodatkowego rozświetlenia gdy chcę mocniejszego błysku- jako rozświetlacz nakładany paluszkiem prezentuje się obłędnie. Jako cień nałożony w kąciki oczu również. Tego cienia używam najczęściej, mam wrażenie, że został on dla mnie stworzony- DZIĘKUJĘ! Rzeczywiście zdjęcie nie oddaje dobrze koloru tego turbopigmeatu, ale nie można powiedzieć że zdjęcie jest zakłamane.
Top Nude to cień o beżowej bazie, drobno zmielony, ze złotem, srebrem i odrobiną odświeżającej zieleni w błysku. Na zdjęciu wygląda jakby był brzoskwiniowo złoty-ciepły. W rzeczywistości jest on w kolorystyce beżowo-neutralnej. To na pewno nie jest cień typowo perłowy!
Znam jedną włoską firmę, która produkuje profesjonalne kosmetyki i ma bardzo podobny sypki cień do Top Nude. Jednak jakość i łatwość aplikacji Top Nude bije sypki cień z Włoch na głowę.
Polecam, polecam i jeszcze raz polecam! Szczególnie w tej cenie!
2/5
Kolejny oszukany swatch koloru na stronie glam shopu.
Jeśli liczysz na kolor jaki jest na zdjęciu mocno się rozczarujesz. Cień jest w tandetnym odcieniu i przebija się biała perła z zielonymi drobinkami :/
Ja rozumiem, że ciężko może zrobić prawdziwe zdjęcie waszych pigmentow i rozswietlaczy ale mój telefon daje radę wiec napewno się da a wy osZukujecie klientów przekłamanym zdjęciem.
Nie zamówię już nic więcej z glam shopu ponieważ top nude i rozswietlica zupełnie odbiegają od zdjęcia i nie takie kolory chciałam.
4/5
Szukałam cienia do stosowania na co dzień, ktory zalatwialby cala robote - pieknie ocieplal, odswiezal oko a jednoczesnie pieknie sie mienil. Niestety jesli ktos sugeruje sie swatchem i liczy na widoczny na nim piękny, cieply kolor moze byc lekko zwiedziony gdy otrzyma swoja przesylke bo w tym cieniu jest mnóstwo chlodnych, bialych i zielonych drobinek a prawie wcale nie widac tego cieplego koloru ktory przedstawia swatch. Niestety nie tego sie spodziewalam i jestem lekko rozczarowana :( formula niby ok, ale te zielone i biale drobinki mimo przyklejenia ich do bazy osypuja sie po kilku godzinach na twarz.
5/5
Mój jeden z bardziej ulubionych turbotków, piękny brzoskwiniowy z lekkim różem ale zdecydowanie bardziej brzoskwiniowy. Świetny jako toper ale równie dobrze się sprawdza na dużej części ruchomej powieki. Dobrze komponuje się z brązami (oczywista oczywistość) ale również pięknie wygląda jako dopełnienie do zieleni czy fioletu. Lśni nieprzeciętnym blaskiem, szczególnie kiedy jest nałożony palcem (tak trochę wmasowany w powiekę).
1/5
Jestem zawiedziona tym pigmentem. To trzeci w mojej kolekcji i ma ten sam problem co reszta - nie przykleja się do powieki, osypuje się na twarz i ubranie, niezależnie od sposobu nakładania. Nie mam tego problemu z żadnymi innymi cieniami, tylko te mi się tak sypią. Sam kolor wygląda zupełnie inaczej niż na zdjęciu, jest dużo bardziej różowy. Ogólnie rzecz biorąc jest ładny, ale czy warty ponad 20zł? Absolutnie nie. Kuszą mnie inne kolory jak patrzę na swatche, ale nie kupię już żadnego.
5/5
Ten kolor nie jest w pełni kryjący, tak jak np. Vegas bis, dlatego można nadać mu inny odcień w zależności na jaki cień go nałożymy. Ja lubię go łączyć z różem lub z brzoskwiniowym cieniem. Daje trójwymiarowy efekt i przepięknie wygląda na powiece. Samodzielnie jest to taki nienachalny różowy kolor
5/5
Na początku zastanawiałam się, czy potrzebuję kolejnego różu w mojej kolekcji, ale gdy przyszło zamówienie i go zeswatchowałam... od razu przepadłam. PRZEPIĘKNY i TOTALNY MUST HAVE. Brązik w załamanie, top nude na całą powiekę i piękny efekt gwarantowany!!!
4/5
Ze wszystkimi kupionymi turbotami mam ten sam problem, czyli widoczne zielone tony/drobinki.. nienawidzę dodawania zieleni, ale to moja osobista preferencja. Po za tym delikatny minus za osypywanie się zarówno podczas makijażu, jak i w ciągu dnia. Kolor ładny, dobrze odbijający światło. W rzeczywistości bardziej brzoskwiniowy niż z nutami różu.
5/5
To mój drugi turbot z kolekcji Hani (co nie znaczy, że ostatni ;-) ), jest naprawdę c u d o w n y!. Dodany na środek powieki idealnie ją rozświetla, nadaje makijażowi oka takiej świetlistości, świeżości. Kolor jest niby delikatny, ale wyrazisty, a na powiece trzyma się naprawdę długo (całonocną imprezę minimum). Nie próbowałam bez bazy, ale nałożony na cień na powiece trzyma się naprawdę długo :-)
5/5
cukierkowy, bardzo dziewczęcy kolorek. nie wiem tylko czemu ten kolor i złotówka nie nadają się jako rozświetlacz na policzki choć Hania w swoim filmiku tak go używała i ładnie to wyglądało. nie wiem może ja go jakoś żle nakładam, tak że jako rozswietlacz się nie nadaje bo zostawia tylko malutkie drobinki bez tafli ale na oczy cuuudo!
5/5
Kolejny niewyrozniajacy sie turbo pigment ale robi naprawde ogromne wrazenie. Jeden z jasniejszych ale na powiece lsni niczym gwiazda na srodku nieba. Przypomina troche pudrowa walentynke ale pigment zdecydowanie wiekszy i ten blask...Bardzo dziewczecy kolor. Polecam!
Napisz swoją opinię