Multifunkcyjny, dwustronny tusz do rzęs dający efekt pogrubienia. Z jednej strony silikonowa, wygięta szczoteczka przeznaczona do dokładnego rozczesania i pokrycia rzęs.
Z drugiej stożkowa mini szczoteczka z włosia syntetycznego idealna do akcentowania pojedynczych rzęs lub precyzyjnego zaznaczenia dolnych.
Zalecana aplikacja: W przypadku strony z silikonową szczoteczką zalecamy nałożenia produktu najpierw wygiętą szczotką, później prostą stroną. Druga stroną, możesz wytuzować dolne rzęsy lub zaakcentować kąciki
Do zmywania tuszu polecamy olejek do demakijażu Glam4skin.
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe.
Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.
Niestety tragiczny tusz, już od otwarcia był zaschnięty przez co bardzo mało produktu nakładało się na rzęsy. Może moja sztuka była bardzo stara, nie wiem. Szczoteczki wyglądają bardzo fajnie i żałuję że sam tusz okazał się taki okropny.
Niestety nie mogę dać pozytywnej opinii na jego temat, owszem te dwie szczoteczki bardzo precyzyjnie wyczesuja rzęsy, można dojść do każdego zakamarka i nieźle budują , ale nie dają takiego super efektu jakiego ja oczekiwałam i niestety ale po ok 3 miesiacach używania z przerwami wysechł zupełnie. Miałam tusze nawet dłużej niż 3 miesiące i po naprawdę długim czasie wysychały dopiero a ten ma jeszcze sporo produktu z tego co widziałam i jest nie do użycia, zawsze szczelnie zamykam opakowania, nie zostawiam otwartych w ogóle więc nie wiem co się stało. Mam jeszcze inne tusze znacznie dłużej i są w świetnej formie. Przykro mi bo trochę chciałam go jeszcze pouzywac.
Szukałam odpowiedniego słowa w głowie by opisać ten tusz i w sumie pierwsze co przyszło mi do głowy to słowo... ciekawy. Używam najpierw strony wydłużającej, a potem pogrubiającej... on jest dobry ale.. coś mi w nim nie pasuje ale nie wiem do końca co... opinia trochę dziwna, ale nie mam do niego pełnego zaufania, stąd niepełny zachwyt.
Bardzo fajny tusz, wydłuża i pogrubia rzęsy. Na szczoteczkę nie nabiera się zbyt duża ilość produktu, która mogła by rzęsy sklejać. Całość dopełnia mała szczoteczka, która dopieszcza ostateczny efekt. Tusz praktycznie od razu nadaje się do użytku i robi swoją robotę, bez odczekania około tygodnia aby nabrał "pełni mocy". Polecam z czystym sumieniem i dodam, że poprzednimi tuszami z Glamu nie byłam zachwycona a tym jestem.
Szału z rzęsami nie robi a raczka do trzymania jest gruba, niewygodna, ale to jest naprawdę jedyny tusz, który nie odbija się na mojej tłustej, opadającej powiece. Tym wygrywa zawody.
Od ponad 3 lat miałam ogromny problem z tuszem do rzęs. Każdy mi się rozmazywał i robił pandę. Używałam tych bardzo drogich i bardzo tanich, tych wodoodpornych, bez bazy pod tusz i z bazą, z setting spray'em i bez. Nic to nie dawało. Każdy tusz po około 4 godzinach (przy dobrych warunkach) mi się rozmazywał. Przez ten czas przetestowałam całą masę tuszy, bo nie można tego nazwać używaniem, kiedy każdy kolejny po około miesiącu lądował w koszu. Aż w końcu nadszedł Black friday w glamie. Robiłam zakupy a że akurat ten tusz był w dobrej cenie to go dodałam do koszyka. Nie miałam nic do stracenia. Jak tylko do mnie przyszedł od razu go wypróbowałam i szczerze mówiąc, nie dawałam mu dużych szans. Myślałam że będzie jak te wszystkie poprzednie. Jakie było moje zdziwienie jak po paru godzinach w pracy podeszłam do lustra a moje rzęsy pięknie trzymały skręt a do tego nic się nie rozmazalo, nie osypało