Pigment prasowany - Turbo Glow - Origami
Turbo Glow to nasza najnowsza seria, prasowanych pigmentów. Cienie charakteryzują się silną pigmentacją, oraz kremową konsystencją. Bardzo drogi i unikatowy skład, powoduje zachowanie bardzo mocnego odbicia światła oraz dużą widoczność drobinek mieniących się w wielu kolorach. Dzięki unikatowej konsystencji cienie nakładać można na gołą skórę, bez użycia bazy. Zalecamy aplikację palcem lub pędzlem z włosia naturalnego jak O100, O101 czy O102.
gramatura 1,8g
wyprodukowano w Polsce
INGREDIENTS: CALCIUM SODIUM BOROSILICATE, SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, SILICA, MICA, DIMETHICONE, CYCLOPENTASILOXANE, POLYSILICONE -11, PENTAERYTHRITYL TETRAISOSTEARATE, ISOSTEARYL ISOSTEARATE, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN [+/-] CI 77891, CI 77491, CI 777492, CI 77499, CI 77266, CI 77510, CI 77288, CI 45380, CI 19140, CI 15850, CI 15880, CI 77007, CI 77742, CI 45410, TIN OXIDE PRODUKT POLSKI PRODUKT NIE JEST TESTOWANY NA ZWIERZĘTACH
Prawdziwe opinie naszych klientów o Pigment prasowany - Turbo Glow - Origami
4.43
Liczba wystawionych opinii: 7
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
Na żywo jest jaśniejszy i chyba nawet ładniejszy ;)
Nie mam zarzutu do jakości, natomiast na zdjęciach kolor wygląda na ciemniejszy i bardziej zielony niż jest w rzeczywistości. Na oku wypada o wiele jaśniej. Powiedziałbym, że jego kolorystyka jest bardziej niebieska niż zielona, taka turkusowa i dość zimna. Nie polecam ciepłym lub oliwkowym karnacjom, bo bardzo się z nimi gryzie i odstaje, wygląda trochę tandetnie. Natomiast możliwe, że dla bardzo jaśniutkiej blondynki będzie ładnie pasował.
Ten kolor to istny kameleon...w opakowaniu niepozorny...na oku iskrzy się i kusi zielonkawą barwą...piękny i elegancki błysk
Kolor na żywo jest inny, zdecydowanie ładniejszy. Wpada mocno w turkus, jest żywszy mniej przybrudzony. Dla mnie problemem jest zbyt delikatne sprasowanie turbo pigmentów i ich osyp. Niestety jakbym się nie starała z klejem pod brokat czy bez, nie potrafię uniknąć błyszczących drobinek na twarzy. Z czasem pojawia się ich coraz to więcej. Produktu przy aplikacji nakłada się też za dużo, przez zbyt lekkie sprasowanie. I jest to cień zdecydowanie delikatny, najlepiej zostawić na nim dołączoną osłonkę. Turbo pigmenty są bez wątpienia piękne lecz trudne.
Zdjęcia w ogóle nie oddają jego prawdziwego koloru. Jest to piękny turkusowawy blask na (półprzezroczystej) czarnej bazie. Przepiękny kolor
Jaśniejszy,bardziej zielony,niż na zdjęciu z turkusowymi drobinami.PIĘKNU,UNIKATOWY PIGMENT.
Cudowny odcień ciemnej zieleni opalizującej też na turkus, konsystencja jak u vegasa. Przepiękny jak cała reszta turbotów!