SANTORINI - VIP - Szminka do ust - MALINOWA KAWA

Kolor fantastyczny, nazwa ładnie go oddaje. Pasuje jasnej neutralnej/ chłodnej karnacji. Utrzymuje się bez zarzutu jak na kremową pomadkę i ładnie się dokłada, nosi się super!. Glamshopie, więcej takich twarzowych kolorów w tej formule! +opakowanie jest bardzo ładne, w mojej ocenie dużo ładniejsze od standardowego

Śliczny, brudno-różowy przełamany brązem kolor, zamknięty w ładnym, solidnym opakowaniu. Zdjęcie nie do końca oddaje kolor. Przy pierwszym teście trochę się przestraszyłam, bo w sztucznym, wieczornym świetle wyglądał trochę rudawo na mojej jasnej, raczej neutralnej karnacji, ale w świetle dziennym zyskał duże uznanie. Ładny, nieco ciemniejszy, ale nadal niezobowiązujący nudziak, idealny na nadchodzącą porę roku

Nareszcie znalazłam szminkę w idealnym kolorze dla mnie. Z konturówką czy bez wygląda pięknie. Pasuje do ciepłej, ciemnej karnacji. Opakowanie wygląda elegancko.

Szminka dla mnie o cechach uniwersalnej: sama wygląda dobrze oraz ( dzięki swoim właściwościom kolorystyczno- konsystencyjnym) tworzy fantastyczną kombinację z różnymi kolorami i wykończeniami. Bez własnego smaku i zapachu (jeśli jest, to bardzo minimalny) . Opakowanie nie tylko wygląda elegancko, ale i jest porządnym kawałkiem przedmiotu, który ma szansę wiele przetrwać. Dała bym 4,5 tylko dlatego, że nie mam z samą szminką chemii, nie mam efektu wow. Z opakowaniem owszem.

Przepiekne opakowanie. Kolor szminki ciemny i raczej jesienny. Ladny ale ciemny. Formula bardzo kremowa i mocno napigmentowana. Niemal matowa.

Nie przepadam za ciemnymi ustami, ale ten kolor jest fajny. Upiększający.

Ta szminka jest przecudowna! Formuła szminek VIP jest bardzo udana to wiadomo, ale....ten odcień.... W moim odczuciu niezwykle upiększający. Jestem bardzo zadowolona

Polecam ,kolor cudowny najlepszy jaki do tej pory miałam jest lekko matowa jakby pudrowa ,jest super

Kolor tej szminki jest ciekawy a nazwa dobrze oddaje to połączenie przygaszonego różu i brązu. Jest to jednak kolor raczej ciemny a do tego szminka jest mocno napigmentowana więc i taki ciemny efekt od razu jest na ustach. Dla mnie trochę za ciemny choć nie wygląda to brzydko:) Ja chyba po prostu wolę szminki typu hybryda, sheer, mniej napigmentowane bo taki efekt lepiej na mnie wygląda. Bardziej sprawdza mi się lekkie wklepanie tej pomadki w usta i potem na to nałożenie Szczypadełka: przypomina mi to moją ulubioną szminkę o nazwie Rose Official innej firmy;) W taki sposób będę używać sobie Malinową Kawę:) Wg mnie szminka nie ma zapachu ale czuć na początku typowy zapach wosków. Opakowanie chyba też nie w moim stylu ale super, że firma wymyśla coś innego.

Super szminka polecam