Wybierz jedną częstotliwość subskrypcji dla wszystkich produktów w koszyku lub złóż oddzielne zamówienia dla różnych okresów odnowienia.
Ustaw jedną częstotliwość dostaw dla wszystkich produktów subskrypcyjnych z twojego koszyka co:
Produkty subskrypcyjne w twoim koszyku
W twoim koszyku znajdują się produkty z różnym okresem odnowienia zamówienia subskrypcyjnego. Jeśli chcesz zamówić produkty z różnym okresem subskrypcji złóż oddzielne zamówienie.
Turbo Glow to nasza najnowsza seria, prasowanych pigmentów. Cienie charakteryzują się silną pigmentacją, oraz kremową konsystencją. Bardzo drogi i unikatowy skład, powoduje zachowanie bardzo mocnego odbicia światła oraz dużą widoczność drobinek mieniących się w wielu kolorach. Dzięki unikatowej konsystencji cienie nakładać można na gołą skórę, bez użycia bazy. Zalecamy aplikację palcem lub pędzlem z włosia naturalnego jak O100, O101 czy O102.
waga 1,5g
pao 12 m
wyprodukowano w Polsce
ADRES OSOBY ODPOWIEDZIALNEJ
Glam Hanna Knopińska - Dawid
Turystyczna 2, 83-332 Borowo (POLSKA)
Telefon stacjonarny: 58 681 00 40
Adres mailowy: sklep@glam-shop.pl
OSTRZEŻENIA DOTYCZĄCE BEZPIECZEŃSTWA
Nie są wymagane żadne specjalne środki ostrożności przy używaniu tego produktu
INGREDIENTS: CALCIUM SODIUM BOROSILICATE, SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, SILICA, MICA, DIMETHICONE, CYCLOPENTASILOXANE, POLYSILICONE -11, PENTAERYTHRITYL TETRAISOSTEARATE, ISOSTEARYL ISOSTEARATE, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN [+/-] CI 77891, CI 77491, CI 777492, CI 77499, CI 77266, CI 77510, CI 77288, CI 45380, CI 19140, CI 15850, CI 15880, CI 77007, CI 77742, CI 45410, TIN OXIDE
Cień w typie topera, bez bazy kolorystycznej, złoto - żółty, nietypowy i piękny kolor, bez widcznych drobinek, kolor na pierwszym zdjęci pasuje do efektu na żywo, dużo ładniejszy niż turbo śnieżka, bo nie ma widocznego brokatu
Bardzo ładny cień w płatkowej formule. Opalizuje na wiele kolorów (różowy, żółty, seledynowy, niebieski), praktycznie nie ma bazy kolorystycznej - to taki wielokolorowy topper.
Kolor ładny, dość unikalny, aczkolwiek spodziewałam się raczej odcienia bardziej szampańskiego niż srebrno-zielono-żółtego. Formuła płatkowo - drobinowa - wg mnie trudna do amatorskiego codziennego stosowania. Używam go już jakiś czas i największą wadą jest osypywanie się, nawet pomimo zastosowania bazy, nakładania palcem. Z tego co zauważyłam tak ma większość turbopigmentów. Zdecydowanie wolę ultra perły - mniejszy osyp, łatwiejsza aplikacja i gładsza formuła (bezpieczniejsza). Latający wszędzie po twarzy brokat mi nie odpowiada.
Błyskotka to sprasowany, srebrzysty, iskrzący w lśniącym słońcu śnieg. Albo przepiękna, ubrana na biało choinka, która cudownie iskrzy w świetle światełek choinkowych. Istne cudo.
Chociaż kojarzy mi się również z suknią ślubną w zimowej scenerii, gdy panna młoda ma ma diadem zamiast welonu.
Błysk jest naprawdę fenomenalny, ale nie do końca mi odpowiada, że nawet mimo użycia specjalnej bazy trochę się osypuje. Kolor jest ok, ale ja nie kupiłabym go drugi raz jako mój pierwszy turbopigment, raczej wybrałabym coś w stylu Złotówki lub TopNude. Jest fajny jako uzupełnienie kolekcji, ale mimo wszystko polecam ;)
Jeśli chodzi o jakość - jest genialny, dlatego wystawiam wysoką ocenę. Odnośnie koloru, spodziewałam się białej perły z seledynowymi drobinkami, a otrzymałam pigment, który na oczach jest po prostu seledynowy.
Jestem trochę zawiedziona Błyskotką. Większość poleca go kupić, jako jeden z pierwszych turbopigmentów. Tak też zrobiłam. Ale uważam, że znajdziemy dużo lepsze i uniwersalniejsze na początek przygody (np. Złotówka). Błyskotka jest na przezroczystej bazie i ma iście seledynowy blask (widoczne są seledynowe drobiny). Nie do końca jestem przekonana do tego efektu ;)
Turbot o seledynowym wykończeniu. Spodziewałam się idealnego cienia do wewnętrznego kącika do każdego makijażu. ;/ Ale jest bardzo ciekawy. Polubiłam się z nim ;)
Kupiłam ją pod wpływem wielu pozytywnych opinii. Kiedy jednak do mnie dotarła okazało się, że owszem błyszczy pieknie ale ma tyle zielonych tonów, że zupełnie mi nie spasowała. Produkt odesłałam do sklepu. Jesli tak jak ja nielubcie cieni z zielonymi lub żłótymi tonami to błyskotka nie jest dla was.
niesamowicie się błyszczy, może być topperem albo cieniem - i tu w zależności od bazy będzie opalizować na złoto, zielono, lekko fioletowo. Cudo. Trzyma się na cieniu i bez kleju
Cudowny błysk, nie wyobrażam sobie, że mogłabym go nie mieć w swojej kolekcji. Na pewno niedługo kupię ponownie, bo używam namiętnie. Niestety ta błyskotka jest bardzo delikatna i już zdarzyło się, że "wypadła" z wytłoczki, ale dało się pozbierać i reanimować dociskając palcem ;D
Świeci się jak nienormalna :P Piękny kolor, najlepszy nałożony na koniec jako toper, przy czym trzeba uważać, bo ostatnio po zrobieniu suuuper makijażu położyłam Błyskotkę, żeby nie było tak matowo i kompletnie skradła show :P
ten turbot to coś niesamowitego :o swatch na stronie oddaje idealnie kolor, ale nie oddaje tego blasku, tych pięknych drobinek, które w każdym świetle wyglądają inaczej. Jak miałam pierwszy raz na oczach, to wszyscy się pytali jak uzyskałam ten efekt (mój makijaż wtedy to frykas w załamanie i właśnie błyskotka!)
Używam tego pigmentu głównie do rozświetlenia wewnętrznego kącika oka lub odrobinę na środek powieki dla dodania "świeżości" makijażowi oka. Mieni się na wiele kolorów ale przeważa seledyn. Podobnie jak inny pigment, który posiadam przy aplikacji jest lekki osyp ale później pigment trzyma się świetnie nawet bez bazy.
Ze wszystkimi kupionymi turbotami mam ten sam problem, czyli widoczne zielone tony/drobinki.. nienawidzę dodawania zieleni, ale to moja osobista preferencja. Po za tym delikatny minus za osypywanie się zarówno podczas makijażu, jak i w ciągu dnia. Pięknie błyszczy i odbija światło. Miałam go jedynie raz na oczach, ponieważ postanowiłam go jednak sprzedać. Ja w nim widzę żółto-zielone drobinki...
Turbo pigmenty są piękne kupiłam 7 kolorów narazie użyłam blyskotki i zorze to jak to się mieni na fiolet złoto zieleń ahhh... uwielbiam teraz to chyba będę codziennie się błyszczeć jakbym miała iść na disco czekam na nowe kolory tych cudów
Błyskotka to taki podrasowany immaculate z palety dreamy. Błyskotka zdecydowanie bardziej błyszczy, daje mokry efekt, opalizuje na seledyn i złoto. Cień idealny w wewnętrzne kąciki, na środek powieki, jako rozświetlacz. Dla każdego coś dobrego. Bardzo w stylu królowej śniegu ;) Niezwykle kremowy w dotyku, wysokiej jakości i trwały. Uwielbiam go i polecam z czystym sumieniem :)
Aż piszczałam podczas otwierania paczki ! Z każdym produktem było coraz lepiej, aż na końcu otworzyłam błyskotkę... Najbardziej uniwersalny błysk ! Must have dla każdej "sroki" :)
już chyba wszystko zostało napisane na temat błyskotki. najbardziej wielowymiarowy i błyszczący z całej kolekcji. jest tak mocny że ciężko go nałożyć tak żeby wyglądał delikatniej. taki must have dla każdego kochającego błysk!
Cień prześliczny , to prawda, ale ja mam z nim mały klopot.Pomimo że nabieram delikatnie , kruszy się i bardzo osypuje po nałożeniu na powiekę,Może trafiłam na kiepski egzemplarz..
Tak samo jak napisałam przy Vegas Bis - piałam z zachwytu jak tylko je zobaczyłam, a efekt na oczach powalił mnie na kolana. Wielowymiarowy kolor, niesamowity, NIESAMOWITY blask. Lekkie dotknięcie palcem wystarczy, żeby bił po oczach. Naprawdę polecam z całego serduszka!
Napiszę tak, cień nałożony czy to na powiekę czy w wewnętrzny kącik oka sprawi, że będziesz widoczna z kosmosu.
Jest niezwykły, przyciąga wzrok. Nawet mój mąż zwrócił na niego uwagę.
Cień jest niesamowicie piękny, najbardziej połyskujący w mojej całej kolekcji. To prawda, że całkowicie różni się od innych dostępnych na rynku. Szkoda tylko, że nie jest dostępny w większym rozmiarze, bo czuję, że szybko go zużyję. :D Uwielbiam ten pigment, dawno nie widziałam czegoś tak ślicznego.
Przebyl niemala droge do UK, a zakochalam sie od pierwszego umoczenia palca. PIEKNY!!! CUUUDO. Ozywi kazdy makijaz, nawet taki, ktory wydaje sie najzwyklejszy. Uzywam teraz prawie przy kazdym makijazu. Zamowilam kolejne turbopigmenty, polecam komu sie da, bo to istny sztos i must have.
WOW, cudooo! Piękny pigment, zbieram szczękę z podłogi. :) Kremowy, wręcz mokry, cudownie błyszczy, formulacja, jakiej jeszcze nie widziałam. Cudo i jeszcze raz cudo! Polecam wszystkim! :)