Pigment prasowany - Turbo Glow - DIAMENTOWY
Kliknij, aby powiększyć
Nasz bestseller
Turbo Glow to nasza najnowsza seria, prasowanych pigmentów. Cienie charakteryzują się silną pigmentacją, oraz kremową konsystencją. Bardzo drogi i unikatowy skład, powoduje zachowanie bardzo mocnego odbicia światła oraz dużą widoczność drobinek mieniących się w wielu kolorach. Dzięki unikatowej konsystencji cienie nakładać można na gołą skórę, bez użycia bazy. Zalecamy aplikację palcem lub pędzlem z włosia naturalnego jak O100, O101 czy O102.
waga 1.8g
wyprodukowano w Polsce
INGREDIENTS: CALCIUM SODIUM BOROSILICATE, SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, SILICA, MICA, DIMETHICONE, CYCLOPENTASILOXANE, POLYSILICONE -11, PENTAERYTHRITYL TETRAISOSTEARATE, ISOSTEARYL ISOSTEARATE, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN [+/-] CI 77891, CI 77491, CI 777492, CI 77499, CI 77266, CI 77510, CI 77288, CI 45380, CI 19140, CI 15850, CI 15880, CI 77007, CI 77742, CI 45410, TIN OXIDE PRODUKT POLSKI PRODUKT NIE JEST TESTOWANY NA ZWIERZĘTACH
Prawdziwe opinie naszych klientów o Pigment prasowany - Turbo Glow - DIAMENTOWY
4.65
Liczba wystawionych opinii: 17
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
Przepiekny! Idealny w wewnetrzny kacik jak i na cala powieke! Jest w nim troche zielonych drobinek ale jest to widoczne tylko w mocnym sztucznym swietle (typu lampa led)! Uwielbiam
Ten cudowny turbot jest przepiękny. Szampańsko-srebrno na oku, z minimalną odrobinką różu. Cudownie mięciutki. W sztucznym świetle prezentuje się iście elegancko. Jest to cień idealny dla kogoś komu wystarczyłoby właśnie jeden błyszczący cień do końca życia. Idealny jako samowystarczalny, cudownie sprawdza się na innych cieniach. Coś przepięknego. Kiedy natomiast mam go na sobie i jest widoczny w świetle dziennym...komplementów nie ma końca.
Tym turbo pigmentem rozczarowałam się chyba najbardziej. Na zdjęciu i filmikach wygląda na biały/lekko różowy a w rzeczywistości jest zielony. Gdy nałożę go na powiekę niezależnie od kolorów cieni, wybija się tylko zieleń :(
Błysk jest mocny i to trzeba mu zostawić, ale ten kolor ... to samo rozczarowanie miałam ze złotówką, herbarzem czy czary mary... wszystkie są zielone i ten odcień dominuje niestety...
Kolor jest piekny, na szampansko rozowej bazie, ale drobiny opalizuja na srebrno-niebieskawy kolor. Niemniej bardzo zalezy, z jakimi matami go skomponujecie - przy bezach wybijaja juz neutralne tony.
Kolor odbiega od tego ze strony, błysk jest mocny jednak jak dla mnie ma za dużo zielonych drobinek co ma powiece ruchomej średnio mi się podoba, raczej do rozświetlania wewnętrznego kącika
genialny, neutralny kolor, świetny na całą powiekę, ale przede wszystkim w kącik wewnętrzny. Będzie pasował i do ciepłych, i do chłodniejszych makijaży :) ja tam żadnej zieleni nie widzę
Wydaje mi się, że jest on najpiękniejszy z całej kolekcji turbopigmentów. Mój ulubieniec. Tyle że trzeba mieć na uwadze, że ma zielony poblask niekiedy.
Cień po prostu przepiękny, przerósł moje oczekiwania, nakładam go praktycznie do każdego makijażu. Dla mnie to cudeńko nie ma żadnego " ale " :) Z czystym sumieniem polecam! :)
Piękny cień. Mocno odbijające światło różowe, zielonkawe i diamentowe drobinki na bezbarwnej bazie. Serdecznie polecam :)
Cień piękny, pomimo zielonkawych drobinek. Dobrze utrzymuje się bez bazy, pięknie odbija światło.
Bardzo iskrzący, mocno odbijający światło. Baza beżowa z licznymi drobinkami w kolorze srebra, trochę złota i niestety seledynu. Ładny, nakłada się szybko i bezproblemowo, oczywiście dobra jakość. Odejmuję jedną gwiazdkę za te drobny seledynu, których osobiście nie lubię przy takich jasnych turbotah.
cien genialny nie wpada w zadne skrajnosci. Idelany neutralny kolor poprostu diamnetowy
WIELKIE ROZCZAROWANIE! Opis na premierze był "jaśniutki róż- różowo chłodny, srebrzysty" i taki kolor chciałam ale niestety okazał się być minimalnie różowy z żółto-złotą dominującą poświatą (sprawdzałam w każdym świetle)- więc gdybym miała określić kolor tego turbota to byłby to "iskrzący złoty", a tego koloru bardzo nie lubię. Sam cień jest ok, tylko kolor jest źle opisany :(
Prześliczny!!! Wystarczy cień przejściowy, coś ciemniejszego w zewnętrzny kącik powieki i "diamenty" na środek paluszkiem, i makijaż wart milion dolarów! :) Błyszczący, kremowy, iskrzący, lekko opalizuje, mleczny beż, jaśniutki - diamentowy. Polecam!